Udało mi się skończyć Lyrę, ale nie jestem do końca zadowolona. Nie wiem, czy są dwie wersje tej serwety, czy też nie miałam jeszcze jednej części schematu. Myślałam, że robię serwetę, a wyszedł mi obrus. Ponadto nie wyszło mi formowanie.
Lyra by Herbert Niebling
Monika Interfox - prawie 3 motki
Druty Nr 2,5
Odpowiedzi na komentarze
Cieszę się, że podobała się Wam moja tunika, czego się nie spodziewałam, dziękuje bardzo za komentarze.
JustMe dobrze mi się robiło z First Class, jest mięciutka i ciepła, mam tylko obawy, czy nie będzie się mechacić.
Witam również serdecznie nowych obserwatorów mojego bloga.
Aniu jak dla mnie serweta jest przepiękna :)))
OdpowiedzUsuńAle cudo! Podpowiedz mi jak się kupuje na raverly?
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńO tym jak kupuje się na ravelry opisała kai nma swoim blogu
http://wombart.blogspot.com/2011/05/jak-kupic-wzor-na-ravelry-czesc-i.html
http://wombart.blogspot.com/2011/05/jak-kupic-wzor-na-ravelry-czesc-ii.html
http://wombart.blogspot.com/2011/06/jak-kupic-wzor-na-ravelry-czesc-iii.html
http://wombart.blogspot.com/2011/07/jak-kupic-wzor-na-ravelry-czesc-iv.html
dziękuję :)
Usuńwcale Ci się nie dziwię ,bo takie wielkie rzeczy bardzo źle się blokuje. Ale obrusik wyszedł Ci piękny! Jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńTo mnie pocieszyłaś, mam na drutach jeszcze większy obrus, już w tej chwili się zastanawiam, chociaż jestem dopiero w połowie, gdzie go zblokuję, w pokoju chyba braknie podłogi
Cudo nie serweta. Podziwiam całym sercem i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzalenie mi się podoba.Jeśli jednak piszesz, że coś jest nie tak to sama wiesz najlepiej.
OdpowiedzUsuńWe wcześniejszych komentarzach napisałas, że zazdrość spowodowała wykonanie u Ciebie chusty.Ja chyba w końcu po wielu latach spróbuję serwet drutowych.Tylko muszę najpierw nauczyć się dobrze odczytywać schematy.Szydełkowe nie mają dla mnie za wiele tajemnic, jednak te drutowe to....
Pozdrawiam:)
Piękny obrus/serweta! Do podziwiania. :) Pozdrawiam, N.
OdpowiedzUsuńNie znam się za bardzo na robieniu na drutach,ale jak zobaczyłam tą serwete to az mnie zatkało.Jest piękne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Obrus jest przepiękny a nawet więcej jak przepiękny, po prostu brak mi słów.
OdpowiedzUsuńZnam ból blokowania, jest to nie lada wyczyn :)
Fantastycznie wyszedł Ci ten projekt i niezależnie od tego czy miał być serweta ,a wyszedł obrus jest powalająco piękny.Zazdroszczę wytrwałości i samego dzieła:)bo wzór jest naprawdę śliczny
OdpowiedzUsuńObłędny ten wzór.
OdpowiedzUsuńJa ma chyba 3 wersje tego wzoru.
Wszystko na drutach co jest ponad 80 rzędów to już wyjdzie obrus:)
W piątek pokażę swoją wersję tego cudnego połączenia kwiatów i liści.
Prześlicznie wyszedł zastanawiam się tylko co z tym upięciem...
ale i tak jest CUDNY:)
Pozdrawiam Lacrima
Dzięki.
UsuńJuż wiem, co było nie tak z tym obrusem.
Wyczytałam na blogu Dagny, że ona miała w końcowych rzędach 1400 oczek, ja miałam nie cały tysiąc, co wydawało dziwne, bo w pewnym momencie liczba oczek zamiast się powiększać, to stanęła w miejscu. Powinny być dwa schematy dla końcowej części z listkami, które powinno przerabiać się na przemian.
Wow jaki piękny obrusik i jaki pracochłonny
OdpowiedzUsuń"Wypadła " mi szczęka ,
OdpowiedzUsuńobrus wygląda zjawiskowo.
Piękny obrus.
OdpowiedzUsuńcudenko...sliczny obrus...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńJaka przepiękna!!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obrusy, ja też kocham druty i pracę na nich. Skąd czerpie Pani te wzory, jesli nie jest to nietaktowne pytanie.Pozdrawiam serdecznie