Tym razem robótka wykonana dla Kuby.
Wzór Birthday Boy Vest by Justyna Lorkowska
Włóczka: Alize Baby Wool, kolor 40 i 141.
Druty Nr 3
niedziela, 20 kwietnia 2014
sobota, 19 kwietnia 2014
Życzenia wielkanocne
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych nadziei oraz miłości.
Pogodnego nastroju
oraz najwspanialszych rodzinnych spotkań,
wśród rodziny i najbliższych przyjaciół.
Pozdrawiam serdecznie
niedziela, 6 kwietnia 2014
Still Light Tunic
Żeby nie było, że tylko uprawą doniczkową się zajmuje, zdarza mi się też coś udziergać, np: taką tunikę
Tunika Still Light Tunic , wzór można zakupić tu
Włóczka Alpaka Drops - 7,5 motka
Druty Nr 3
Tunika Still Light Tunic , wzór można zakupić tu
Włóczka Alpaka Drops - 7,5 motka
Druty Nr 3
piątek, 4 kwietnia 2014
Witam wiosennie
Witam, przypominam o sobie po długiej nieobecności na blogu.
Troszeczkę się u mnie ostatnio działo, nie zawsze były to dobre rzeczy, ale dobre też się zdarzały. Wreszcie przeprowadziłam się do własnych czterech kątów, nawet sprawy papierkowe mamy załatwione, ale żeby tak dobrze nie było, to jeszcze sporo pracy przed nami. O ile w budynku staraliśmy się wykonać przed przeprowadzką jak najwięcej, to na zewnątrz nie zrobiliśmy prawie nic, więc zostało praktycznie całe zagospodarowanie terenu i najważniejsze ogrodzenie.
O naiwności moja, myślałam, że po przeprowadzce będę miała więcej czasu na dzierganie, to jednak nie znalazło to odbicia w rzeczywistości, coś tam dziergam, ale mam problemy ze skończeniem, przybywa coraz więcej UFO-ków, więc, aby nie było tak zupełnie bez zdjęć, to nawiązując do wiosny pokaże zasiewy, póki co parapetowo-doniczkowe i inne roślinki.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Niestety przez wiele spamu, który dostawałam w komentarzach, zmuszona zostałam do zablokowania możliwości komentowania anonimowo.
Troszeczkę się u mnie ostatnio działo, nie zawsze były to dobre rzeczy, ale dobre też się zdarzały. Wreszcie przeprowadziłam się do własnych czterech kątów, nawet sprawy papierkowe mamy załatwione, ale żeby tak dobrze nie było, to jeszcze sporo pracy przed nami. O ile w budynku staraliśmy się wykonać przed przeprowadzką jak najwięcej, to na zewnątrz nie zrobiliśmy prawie nic, więc zostało praktycznie całe zagospodarowanie terenu i najważniejsze ogrodzenie.
O naiwności moja, myślałam, że po przeprowadzce będę miała więcej czasu na dzierganie, to jednak nie znalazło to odbicia w rzeczywistości, coś tam dziergam, ale mam problemy ze skończeniem, przybywa coraz więcej UFO-ków, więc, aby nie było tak zupełnie bez zdjęć, to nawiązując do wiosny pokaże zasiewy, póki co parapetowo-doniczkowe i inne roślinki.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Niestety przez wiele spamu, który dostawałam w komentarzach, zmuszona zostałam do zablokowania możliwości komentowania anonimowo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)