Wiem, miałam nie zaczynać nic nowego, ale na swoich blogach tak skutecznie nęcicie, że nie wytrzymałam i przystąpiłam do akcji Truscaveczki Siatkowy Rasz, tym bardziej, że w tym przypadku wszystko było podane jak na tacy: pomysł i schemat.
Mimo, że z szydełkiem nie radzę sobie tak dobrze jak z drutami, znam tylko podstawy, to jednak schemat okazał się dość prosty i po około 2-3 dniach siatka była gotowa.
Włóczka Virginia Aniluxu, szydełko 3,00
Schemat na blogu Truscaveczki
Nie przewidziałam tylko jednego, że ten wzór będzie tak bardzo rozciągliwy, po włożeniu do niej zakupów włóczkowych dużo jej przybyło na długości.
Mimo wszystko podoba mi się i chyba zrobię jeszcze jedną, tylko teraz spróbuje z podłużnym dnem i z grubszej włóczki.
Jak już pokazałam wyładowaną siatkę, to wypadało by pokazać same zakupy.
Nie mogłam nie skorzystać z Letniej Promocji w sklepie Nasze motki i tym sposobem powiększyłam pokaźny już zapas włóczkowy.
I to by było na tyle, chociaż nie do końca, zrobiłam Dahlie, tylko coś mi się w niej nie podoba, nie mogę się zdecydować, zostawić ją taką jaka jest i zblokować, czy też spruć, ale wtedy włóczka nie będzie się już do niczego nadawała.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Fikuśna ta siatka na zakupy:)) i w sprawie zakupów doskonale Cię rozumiem:)) jak tu nie kupić jak takie promocje kuszą;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSiateczka super ale zakupy więcej mi się podobają:)My chyba wszystkie tak mamy, zapasów ful a nowe nęci:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Ładna siatka, szkoda pruć, ja bym jej tylko denko usztywniła.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSiatka na zakupy bardzo fajna!! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna siateczka a zakupy super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna siatka, zakupy również :))
OdpowiedzUsuńswietna siatka, rozcianeła sie to wiecej zakupów sie zmiesci hehe
OdpowiedzUsuń